Po 15 latach Galeria Satyry „Pirania”, prowadzona niestrudzenie przez Henryka Cebulę, zakończyła swoją działalność w Jarosławiu.
Galeria ma za sobą ponad 130 wystaw i imprez kulturalno – satyrycznych.
Galeria Satyry „Pirania” mieściła się w kilku różnych miejscach, ale nierozerwalnie związana była z jarosławskim „Plastykiem”, bo nauczyciel tejże szkoły – Henryk Cebula – jest jej twórcą i cały czas ją prowadził.
Swoją działalność „Pirania” rozpoczynała w niewielkiej kawiarni przy ulicy Kasztelańskiej, gdzie obchodziła pięciolecie istnienia. Potem działała przez pewien czas – „na uchodźstwie” (tak to określał Henryk Cebula), czyli jakiś czas w Rzeszowie i w Sieniawie.
Po tych gościnnych „występach” powróciła do Jarosławia i ulokowała się w Klubie Muzycznym „Da Salvatore”. Tu świętowała 10 – lecie, wtedy też wydano okolicznościowy album. Ostatnim lokalem, gdzie działała „Pirania” był Pub Piwnica, gdzie niedawno obchodzone było jej 15 – lecie.
„Pirania” była jedną z bardziej renomowanych galerii satyry w naszym kraju. Swoje prace prezentowali w niej wszyscy liczący się polscy rysownicy (i kilku zagranicznych), m.in. Szczepan Sadurski, Sławomir Łuczyński, Andrzej Legus (1965 – 2001), Dariusz Pietrzak, Michał Graczyk, Jacek Frąckiewicz, Zbigniew Jujka. Antoni Chodorowski (1946 – 1999), Jacek Frankowski. Krzysztof Toboła (1963 – 2008), Andrzej Graniak, Jacek Kawa, Wiktor Czura. Jarosławskich rysowników też nie zabrakło. Wystawiał w niej swoje prace: Edward Kieferling (1933 – 1998), Marek Gliwa, Damian Waliczek, Krzysztof Krzych (1956 – 2013) no i oczywiście sam Henryk Cebula, należący do czołówki polskich karykaturzystów i satyryków. W sumie odbyło się niemal 140 wystaw.
W „Piranii” występowały kabarety i grupy teatralne. Galeria Satyry „Pirania” przyznawała własne nagrody w wielu konkursach ogólnopolskich i organizowała wystawy laureatów tychże.
Niestety ekonomia i ślepe dążenie do zysków zwyciężyło. „Pirania” w Jarosławiu przestaje działać. Z mapy kulturalnej miasta ginie miejsce niezwykłe, niepowtarzalne, owiane legendą, w którym miałem przyjemność kilkakrotnie prezentować swoje rysunki i karykatury. Pozostaje mieć nadzieję, że Galeria Satyry „Pirania” odrodzi się na nowo w innym miejscu. Znając Henryka Cebulę, jego pasję i zaangażowanie – mocno w to wierzę.
Dariusz Pietrzak
(źródło: „Gazeta Jarosławska”, album 10 lat Galerii Satyry Henryka Cebuli „Pirania”)